Często spotykam się z opinią, tutaj czy na moim TT: jesteście partią dla bogatych.
„Chcecie zlikwidować ZUS!“ „Chcecie prywatyzacji służby zdrowia!“ „Biedny emeryt będzie umierał na raka pod płotem.“ Nie dziwię się takim opiniom. Lata ośmieszania w mediach, kłamliwe wypowiedzi, aroganckie, prymitywne zachowania dziennikarzy, kupowane sondaże – to wszystko przekłada się na takie, a nie inne opinie.
Zabieg stosowany przez pokornych dziennikarzy z jednej czy drugiej strony jest …prosty: widzom wmawia się, że jak dojdzie do władzy ten zły Korwin, to przy obecnych zarobkach „na rękę“ będą musieli dodatkowo płacić za ubezpieczenie zdrowotne, na emeryturę, na szkoły itd. Te kłamstwa słyszę każdego dnia.
Jak będzie naprawdę?
Likwidujemy PIT, CIT. Jednolity VAT 15%. Zero „pozwoleń“ przede wszystkim. Zero strażników miejskich zajmujących się karaniem za handel truskawkami. Bon edukacyjny, likwidacja abonamentu RTV. Termin wprowadzenia: 3 miesiące.
Wyobraźmy sobie zarobek 4800 netto. Tak! To już teraz przeciętny zarobek ale ubruttowiony. Tańsze papierosy, benzyna, żywność itd. Prywatne, konkurujące ze sobą ubezpieczenia zdrowotne. Na emeryturę wystarczy mi odłożyć 200 złotych miesięcznie. Jak chcę oczywiście.
Teraz odpowiedzcie sobie na pytanie, dlaczego jesteśmy tak zwalczani? Dlaczego podsuwa się co wybory różnych „zastępczych“ antysystemowców? (Ciekawe kto będzie dyżurnym antysystemowcem w 2019?)
Odpowiedź jest prosta. Setki tysięcy urzędników. Znajomi znajomych. Rodzina na swoim.
I zapamiętajcie! Tak naprawdę to my jesteśmy partią najbardziej „socjalną“. Tylko dzięki likwidacji podatku dochodowego każdy będzie miał dużo więcej pieniędzy w swojej kieszeni. O najbiedniejszych emerytach nie wspomnę. To szczyt bezczelności, żeby tak ograbiać tych ludzi!
Potrzebujemy wolności!
Wybierz #wolność!